Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Legia Warszawa

Jutro rewanżowy mecz Legii z Ajaxem w Lidze Europy

23 lutego Legia Warszawa zmierzy się z Ajaxem Amsterdam na wyjeździe w rewanżowym meczu 1/16 finału Ligi Europy. W pierwszym spotkaniu obydwu drużyn był bezbramkowy remis, choć bliscy wygranej byli goście Piłkarze z Holandii co najmniej dwukrotnie mogli zdobyć gola, jednak broniący między słupkami Wojskowych Arkadiusz Malarz był zawsze na posterunku i robił wszystko, co mógł, by Ajax nie strzelił bramki. Z kolei legioniści bliscy byli strzelenia gola pod koniec drugiej połowy, kiedy w dogodnej sytuacji znalazł się Miro Radović. Strzał Serba z polskim obywatelstwem wybronił jednak golkiper gości i skończył się tylko na strachu amsterdamczyków. W rewanżowym spotkaniu nie zagra Rado, który jest czołowym zawodnikiem mistrzów Polski. As Legii dostał drugą żółtą kartkę. Legia Warszawa ostatnio przegrała na własnym stadionie w Ekstraklasę z Ruchem Chorzów 1:3 i zajmuje aktualnie trzecią pozycję tabeli z 38 punktami. Tyle samo oczek, co Wojskowi ma Lech Poznań. Z kolei Ajax

Poznaliśmy kadrę Legii na wyjazd do Amsterdamu

Trener Legii Warszawa Jacek Magiera podał nazwiska piłkarzy,  których  zabrał do Amsterdamu na rewanżowy mecz 1/16 finału Ligi Europy UEFA z Ajaksem Bramkarze:  Arkadiusz Malarz, Radosław Cierzniak, Radosław Majecki   Obrońcy:  Łukasz Broź, Michał Pazdan, Maciej Dąbrowski, Jakub Czerwiński, Jakub Rzeźniczak, Adam Hlousek   Pomocnicy:  Michał Kopczyński, Tomasz Jodłowiec, Thibault Moulin, Vadis Odjidja Ofoe, Vako Kazaiszwili, Guilherme, Kasper Hamalainen, Dominik Nagy, Sebastian Szymański, Michał Kucharczyk   Napastnicy:  Tomas Necid, Daniel Chima Chukwu Źródło: Legia Warszawa/własne

Nemanja Nikolic wciąż nie pobity w Ekstraklasie

Mimo, że Nemanja Nikolic odszedł niedawno z Legii Warszawa do Chicago Fire, to wciąż pozostaje najlepszym strzelcem polskiej ligi. Król strzelców Ekstraklasy wyprzedza jednym trafieniem Estończyka Konstantin Vassiljev z Jagiellonii Białystok i dwoma Marcina Robaka z Lecha Poznań Pochodzący z Serbii 29-letni Niko w zdobył w tym sezonie Ekstraklasy 13 goli w 19 występach w barwach mistrza Polski. O jedno trafienie mniej od byłego gwiazdora Wojskowych i uczestnika Euro 2016 ma As Jagi 32-letni Konstantin Vassiljev, który grał w 20 meczach ligowych, a 11 trafieniami w Ekstraklasie w 22 meczach może się pochwalić Marcin Robak z Kolejorza. 10 goli w w tym sezonie Ekstraklasy zdobył urodzony w Moskwie 25-letni Fiodor Cernych z Jagiellonii Białystok, a 9 bramek strzelił 32-letni Portugalczyk Flavio Paixao z Lechia Gdańsk. Drugi z braci Paixao, Marco ma o jedną bramkę w Ekstraklasie mniej od Flavio.

Sensacja na Łazienkowskiej: Legia przegrywa z Ruchem

Legia Warszawa przegrała sensacyjnie z Ruchem Chorzów 1:3 na własnym stadionie w meczu 22 kolejki Ekstraklasy i utrzymała trzecia pozycję w tabeli Do przerwy chorzowianie prowadzili z mistrzem Polski w Warszawie 2:0. W 14 minucie padł pierwszy gola dla gości, którego autorem był Patryk Lipski. 23-letni pomocnik Ruchu Chorzów z rzutu wolnego pokonała Arkadiusza Malarza. Na 2:0 dla podopiecznych trenera Waldemara Fornalika podwyższył w 42 minucie 22-letni Maciej Urbańczyk. Pochodzący z Mikołowa wychowanek chorzowskiego zespołu posłał piłkę mocnym uderzeniem z dystansu do bramki legionistów. Po przerwie, w 51 minucie spotkania na listę strzelców wpisał się 22-letni Jarosław Niezgoda. Wypożyczony z Legii do Chorzowa i Ruch prowadził w Warszawie z Wojskowym już 3:0. Legia skutecznie odpowiedziała dopiero w 85 minucie. Wtedy Libora Hrdlicka pokonała Miroslav Radović. który znalazł się w polu karnym Niebieskich. Chorzowianie już grali wtedy w 10 po tym, j

Lechia przed Jagą w Ekstraklasie. Trzecia Legia

W tabeli Ekstraklasy na fotelu lidera po 22 kolejkach zasiada Lechia Gdańsk. Gdańszczanie wyprzedzają Jagiellonię Białystok i Legię Warszawa, która w kolejnym meczu zagra z Ruchem Chorzów Lechia w ostatniej rundzie zremisowała na wyjeździe z Termalicą 1:1,a w poprzedniej kolejce pokonała na własnym stadionie Jagę 3:0. Zespół z Gdańska w tym sezonie wygrał 13 meczów, 4-krotnie remisował i 5-krotnie doznawał porażki i uzbierał w tabeli 43 punkty. O jedno oczko mnie od lechitów ma druga na liście Jagiellonia, która ostatnio u siebie rozbiła Górnik Łęczna 5:0. Jaga podobnie , jak lider wygrała 13 z 22 spotkań w tym sezonie i notowała 3 remisy i 6 przegranych meczów. Trzecia na liście Legia Warszawa w tym sezonie wygrała trzy mecze z rzędu, a w ostatniej kolejce Ekstraklasy pokonała na wyjeździe Arkę Gdynia 1:0 i zremisowała bezbramkowo z Ajaxem Amsterdam w meczu 1/16 finału Europy. Mistrz Polski po 22 rundach uzbierał 38 punktów tabeli i ma na koncie 13 wygranych , 5 rem

Jacek Magiera: Chcemy kontynuować przygodę, zagrać dobry mecz i okazać się lepszym zespołem

- Nie po to wygraliśmy w grudniu ze Sportingiem, by dzisiaj kogokolwiek się obawiać - powiedział trener Jacek Magiera na konferencji prasowej przed meczem z Ajaksem Amsterdam w Lidze Europy na Łazienkowskiej w Warszawie Fot. M. Kostrzewa/Legia.com Szkoleniowiec Wojskowych ma świadomość, że legioniści będą się mierzyć z dobrym zespołem, ale przekonuje, że jego podopieczni chcą pokazać się z jak najlepszej strony i pokonać Ajax. - Wiemy, że gramy z młodą i dobrą drużyną, która wygrała ostatnio pięć meczów z rzędu. Patrzymy jednak przede wszystkim na siebie. Nie po to wygraliśmy ze Sportingiem, by dzisiaj kogokolwiek się obawiać. Chcemy kontynuować przygodę, zagrać dobry mecz i okazać się lepszym zespołem. Zweryfikuje nas jednak boisko. Podchodzimy do tego meczu z optymizmem, wiarą i dobrym przygotowaniem: fizycznym, taktycznym i mentalnym -tłumaczy Jacek Magiera. Trener mistrzów Polski zwrócił uwagę, że Legia grając w Lidze Mistrzów zdobyła cenne doświadczenie ,

Jacek Magiera: Ten mecz minutę po minucie rozplanuję dzisiaj wieczorem w hotelu

Trener Legii Warszawa Jacek Magiera przyznał na konferencji prasowej przed meczem Wojskowych z Ajaksem Amsterdam w Lidze Europy, że to, jak zagra Legia w najbliższym spotkaniu i w jakim składzie ma już zaplanowane, ale zaznacza, że zmiany nie są wykluczone - Ten mecz minutę po minucie rozplanuję dzisiaj wieczorem w hotelu. Mamy w głowie to, jak drużyna ma grać i w jakim składzie, ale czasem jest tak, że rano zmieniamy decyzję i zawodnik, który miał usiąść na ławce, jednak zaczyna spotkanie od pierwszej minuty. -tłumaczy Jacek Magiera. -  Forma każdego z piłkarzy daje duży ból głowy, bo na kilku pozycjach rywalizacja jest na bardzo wysokim poziomie. Niektórzy piłkarze, którzy nie zagrali z Arką, powinni wystąpić przeciwko Ajaksowi, ale wiadomo, że gra się w jedenastu. -dodaje szkoleniowiec Legii Warszawa. - Kontuzja jednego zawodnika jest szansą dla drugiego. Żałuję, że Artur Jędrzejczyk nie mógł być zgłoszony. Transfer Bartka Bereszyńskiego spowodował, że nasza obrona bę

Arkadiusz Malarz: Wierzę, że to my zapewnimy sobie jutro zwycięstwo

- Wierzę, że zagramy jutro tak, że Ajax nie będzie miał tak wielu sytuacji jak zwykle w lidze holenderskiej - powiedział Arkadiusz Malarz przed spotkaniem z Holendrami w 1/16 finału Ligi Europy UEFA  - Przygotowuję się do tego meczu tak, jak do każdego kolejnego. Grę rywali mamy pokazaną na wideo. Mamy ludzi odpowiedzialnych za przygotowanie analizy rywala i zawsze mamy dobrze rozpracowanego przeciwnika-mówi Arkadiusz Malarz, który razem z kolegami wywalczył awans do Ligi Europy. Bramkarz Wojskowych przekonuje, że wierzy, że on i jego koledzy zagrają z Ajaxem dobry mecz. -Wierzę w to, że nasza drużyna zagra jutro tak, że Ajax nie będzie miał tylu sytuacji, ile zwykle ma w lidze. Wierzę, że to my zapewnimy sobie jutro zwycięstwo i na drugą połowę do Amsterdamu pojedziemy z dobrą zaliczką- podkreśla Arek Malarz. - Patrzę na całą drużynę, nie koncentruję się na pojedynczych piłkarzach rywala. Graliśmy w Lidze Mistrzów UEFA, zdobyliśmy tam doświadczenie. Ajax jest

Kuba Rzeźniczak: Czekam na zielone światło od doktora

Obrońca Legii Warszawa przed meczem z Arką Gdynia przyznał, że jego powrót na boisko jest bliski i, że teraz czeka na zielone światło od doktora Fot. M. Kostrzewa/Legia.com - Mój powrót na boisko to kwestia kilku dni, może tygodnia - przyznał Kuba Rzeźniczak przed meczem z Arką Gdynia. - Ręka z dnia na dzień jest w coraz lepszym stanie. Czekam na zielone światło od doktora. W ostatnich dwóch dniach na treningach robiłem już jednak wszystko, nawet grałem w gierce na całym boisku. Myślę, że to kwestia kilku dni, może tygodnia. Jestem już prawie gotowy-przekonywał 30-letni kapitan Wojskowych podczas konferencji prasowej. - Role w Klubie są podzielone, my skupiamy się na graniu w piłkę. Najważniejsze są dla nas najbliższe dni: mecz z Arką, a potem z Ajaksem. Nie zaprzątamy sobie głowy tym, co się dzieje na górze, bo nie mamy na to wpływu-wyjaśniał Kuba Rzeźniczak, który w klubie z Łazienkowskiej występuje od 2004 roku. Źródło: Legia Warszawa/własne

Legia wygrywa z Arką po powrocie Ekstraklasy

Legia Warszawa pokonała Arkę Gdynię 1:0 na wyjedzie w meczu 20 kolejki Ekstraklasy Mistrz Polski objął prowadzenie w 39 minucie spotkania. Wtedy bramkę dla Wojskowych zdobył Tomasz Jodłowiec po zagraniu sprowadzonego niedawno z Bursasporu do klubu ze stolicy 27-letniego Czecha Tomasa Necida. Dla pochodzącego z Żywca 31-letniego  Jodły to 1 gol w tym sezonie i 18 w barwach Legii Warszawa.

Nikolić blisko debiutu w MLS

4 marca startuje nowy sezon Major League Soccer. Tego dnia Chicago Fire zmierzy się na wyjedzie z Columbus Crew. W barwach zespołu Chicago zadebiutuje były snajper Legii Warszawa i król strzelców Ekstraklasy Nemanja Nikolic 29-letni reprezentant Węgier odszedł do nowego klubu w zimowym okienku transferowym. Nowy piłkarz Chicago Fire podpisał z amerykańskim zespołem trzyletnią umowę, a władze klubu z Chicago zapłacił Legii Warszawa za niego 3 mln. euro. Pochodzący z Serbii Niko w ostatnim sezonie Ekstraklasy strzelił 13 bramek w 19 meczach,  a w poprzednim sezonie zdobył 28 bramek sięgając po koronę strzelców polskiej ligi. Nikolic wywalczył w barwach Legii Warszawa mistrzostw Polski, Puchar Polski, awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów i Ligi Europy. 

Dušan Kuciak nowym bramkarzem Lechii Gdańsk

Dušan Kuciak dołączył do Lechii Gdańsk. 31-letni słowacki został pozyskany na zasadzie transferu definitywnego z Hull City i 3 lutego podpisał kontrakt z gdańskim klubem, który obowiązuje do końca obecnego sezonu Kuciak wraca do polskiej Ekstraklasy po rocznym pobycie w klubie z angielskiej Premier League - Hull City. Wcześniej słowacki golkiper przez 4,5 roku grał w Polsce w Legii Warszawa, z którą sięgnął po trzy tytuły mistrza Polski oraz trzy Puchary Polski. Trofea wywalczone w naszym kraju to nie jedyne osiągnięcia Kuciaka. Nowy bramkarz Lechii ma w dorobku również mistrzostwo i superpuchar Słowacji wywalczone z zespołem MSK Żilina, w którym występował w latach 2002-2008. Oprócz wspominanych trzech klubów Kuciak w swojej karierze grał również w Rumunii, kiedy przez trzy sezony reprezentował FC Vaslui (2008-2011). – Zawsze interesowały mnie trofea, a Lechia jest w gronie drużyn walczących o mistrzostwo. To był jeden z głównych powodów tego, dlaczego zdecydowałem się

Necid nowym piłkarzem Legii Warszawa

Czeski napastnik Tomas Necid dołącza do Wojskowych. Nowy piłkarz mistrza Polski najbliższe pół roku spędzi w Warszawie na zasadzie wypożyczenia z tureckiego Bursasporu. W umowie znalazła się opcja wykupu piłkarza Fot. J. Prondzyński/legia.com W barwach Bursasporu w zeszłym sezonie 27-letni Czech wystąpił w 33. meczach i zdobył 16 bramek. W przeszłości Necid był także zawodnikiem między innymi holenderskiego PEC Zwolle, greckiego PAOK-u Saloniki czy rosyjskiego CSKA Moskwa. W reprezentacji Czech Necid zagrał 44 razy, strzelając strzelił 12 goli,  a swój debiut odnotował w 2008 roku, w meczu eliminacji mistrzostw świata z San Marino. Czesi to spotkanie wygrali 3:0, a nowy napastnik Wojskowych zdobył w nim bramkę. W Legii Warszawa Necid występować będzie z numerem 24 na koszulce. Czeski piłkarz ostatni sezon spędził w Bursaspor, w którym od 2015 roku w 45 meczów zdobył 18 goli. Wcześniej Tomas Necid występował m.in. PEC Zwolle - 2014 - 2015 - 33 mecze, 14 goli; Slavia

Co raz bliżej do meczu Legii z Ajaxem w Lidze Europy

16 lutego Legia Warszawa zmierzy się na własnym stadionie z Ajaxem Amsterdam w meczu wiosennej rundy Ligi Europy. Piłkarze trenera Jacka Magiery aktualnie są na zgrupowaniu w Hiszpanii, gdzie przygotowują się do tego spotkania i rundy wiosennej LOTTO Ekstraklasy Mistrzowie Polski już raz mierzyli się z Ajaksem Amsterdam w 1/16 finału Ligi Europy. Wtedy w barwach holenderskiego klub występował Arkadiusz Milik. W pierwszym spotkaniu Ajax pokonał legionistów 1:0 w Amsterdamie, a drugim meczu na Łazienkowskiej goście ograli Wojskowych 3:0. Legionistów do tego meczu poprowadzi nowy szkoleniowiec Jacek Magiera, który na tym stanowisku zastąpił Besnika Hasiego. Zaś Ajax Amsterdam zagra pod wodzą Petera Bosza, który pojawił się w klubie w miejsce Franka de Boera.  Także w kadrze obu zespołów od tego czasu zaszły zmiany i miejsca starych graczy pojawili się nowi. Mecz Legia Warszawa vs AFC Ajax 16 lutego 2017, czwartek, godzina 21:05, Stadion Legii Warszawa.

Daniel Chima Chukwu. Poznajcie nowego napastnika Legii Warszawa

Kilka dni temu nowym piłkarzem Legii Warszawa został Daniel Chima Chukwu. Nigeryjski napastnik podpisał z klubem ze stolicy 3,5-letni kontrakt Fot. J.Prądzyński 26-letni Daniel Chima Chukwu pochodzi z Kano w Nigerii, a w styczniu 2015 roku odszedł z norweskiego zespołu Molde FK do chińskiego SH Shenxin. W barwach tej drużyny Chukwu w ostatnim sezonie strzelił w 22 meczach 11 bramek i zanotował cztery asysty. Do Legii trafił po tym, jak wygasła jego umowa z chińskim klubem. Z Klubem z Łazienkowskiej podpisał 3,5-letni kontrakt. Nowy napastnik Legii zagrał do tej pory jeden mecz w reprezentacji Nigerii. Kibice i zawodnicy Legii mogą pamiętać Daniela z sezonu 2013/2014, kiedy to nasz Klub rywalizował z eliminacjach Ligi Mistrzów UEFA z Molde FK. W pierwszym meczu w Norwegii padł remis 1:1, w rewanżu przy Łazienkowskiej żadnej z drużyn nie udało się strzelić bramki, dzięki czemu do dalszego etapu rozgrywek awansowali Wojskowi. Daniel Chima Chukwu strzelił bramkę w pierwszym

Jędrzejczyk ponownie w barwach Legii

Artur Jędrzejczyk po raz trzeci został legionistą! Obrońca reprezentacji Polski podpisał z naszym Klubem czteroletni kontrakt. Jego poprzednim zespołem był rosyjski FK Krasnodar Fot. M.Kostrzewa/Legia.com „Jędza” zawodnikiem Legii Warszawa został po raz trzeci. Po raz pierwszy kontrakt z Wojskowymi podpisał w 2006 roku. W 2013 roku przeniósł się do rosyjskiego FK Krasnodar. Po dwóch i pół roku gry w Rosji powrócił na Łazienkowską, gdzie w ramach wypożyczenia występował w rundzie wiosennej sezonu 2015/2016, walnie przyczyniając się do zdobycia mistrzostwa oraz Pucharu Polski przez Legię. Po kolejnych sześciu miesiącach spędzonych w Rosji po raz trzeci będzie występował przy Łazienkowskiej, przychodząc do Klubu na zasadzie transferu definitywnego. Do tej pory w barwach Legii zagrał w 125 meczach, strzelając w nich pięć goli. Mijający 2016 rok był dla Jędrzejczyka jednym z najlepszych w karierze. Dobre występy w Legii zaowocowały powołaniem do reprezentacji Polski na

Bereszyński odchodzi z Legii

Bartosz Bereszyński odchodzi z Legii Warszawa. Prawy obrońca podpisał 4,5-letni kontrakt z występującą we włoskiej Serie A UC Sampdorią Genua Bartosz Bereszyński został zawodnikiem Legii Warszawa w styczniu 2013 roku, kiedy to trafił do Warszawy z Lecha Poznań. Wówczas trenujący drużynę Jan Urban postanowił zmienić mu pozycję na boisku – z napastnika Bereszyński stał się prawym obrońcą i w kilka miesięcy stał się jedną z czołowych postaci ekstraklasy na tej pozycji. W Legii wystąpil w 108 meczach, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył siedem asyst. W tym czasie mógł na swoim koncie zapisać trzykrotnie mistrzostwo Polski oraz dwukrotnie z naszym Klubem triumfował w krajowym pucharze. Dodatkowo w tym sezonie wywalczył awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów UEFA i wraz z kolegami dzielnie walczył z najlepszymi drużynami Europy, zajmując ostatecznie trzecie miejsce w grupie F tych rozgrywek. Nowy klub Bereszyńskiego, Sampdoria Genua, z którą zawodnik podpisał 4,5-letnią umo

Hat-trick Nikolicia w meczu z Górnikiem Łęczną

Napastnik Legii Warszawa, Nemanja Nikolics zdobył trzy gole w meczu ostatniej kolejki Ekstraklasy, w którym Legia pokonała na Łazienkowskiej Górnik Łęczna 5:0 Reprezentant Węgier celnie uderzał do bramki gości w 5, 58 i 76 minucie spotkania. Dla Nemanji to 13 gole w tym sezonie. Mówi się, że król strzelców ubiegłego sezonu Ekstraklasy opuści wkrótce klub z Warszawy. Po 20 kolejkach węgierski snajper prowadzi na liście najlepszych strzelców polskiej ligi, wyprzedzając dwoma trafieniami Konstantina Vassiljeva z Jagielloni Białystok i Marcina Robaka z Lecha Poznań. Obaj zdobyli w tym sezonie 10 goli. Oprócz Niko gole dla Wojskowych w meczu z Łęczną zdobyli: Serb Miroslav Radović w 20 minucie i Fin Kasper Haemelaeinen 90 minucie meczu.

Liga Mistrzów: Legia wygrywa ze Sportingiem do przerwy

Legia Warszawa prowadzi ze Sportingiem GP 1:0 na Łazienkowskiej w meczu szóstej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów po golu Brazylijczyka Guilherme Costy Marquesa 25-letni pomocnik Wojskowych wpisał się na listę strzelców w 30 minucie spotkania po podaniu Szwajcara Aleksandara Prijovicia. Akcję legionistów rozpoczął 27-letni Belg Vadis Odjidja-Ofoe. Dla występującego na Łazienkowskiej od 2015 roku Guilherme to pierwszy gol w Champions League. Podopieczni trenera Jacka Magiery walczą z portugalskim zespołem o awans do Ligi Europy. Mistrzowie Polski. W pierwszy spotkani góra byli gospodarze, którzy pokonali Legię w Lizbonie 2:0.

Borussia vs Legia-jazda bez trzymanki

Mecz Borussia Dortmund – Legia Warszawa zapisał się w historii Ligii Mistrzów - dwanaście goli w ciągu jednego spotkania to nowy rekord. W mediach spotkanie okrzyknięto „jazdą bez trzymanki”, a na jego temat ukazało ponad 9 tys. publikacji – wynika z danych „PRESS-SERVICE Monitoring Mediów” 22 listopada 2016 roku w Dortmundzie odbył się mecz Borussii Dortmund z Legią Warszawa. Nic nie zapowiadało, że wtorkowe starcie zakończy się tak rekordowym wynikiem. Tylko w pierwszej połowie padło aż siedem bramek. Ostateczny wynik 8:4 dał zwycięstwo wicemistrzowi Niemiec. Spotkanie obfitowało nie tylko w gole ale też w rekordy. Komentatorzy podkreślali, że zarówno u gospodarzy, jak i gości zawiodła defensywa. Spotkanie uzyskało kwieciste przydomki: „szalonony”, „pełen rekordów”, „rekordowy festiwal futbolu”, „jazda po lodzie bez trzymanki”, „impreza”.  Spotkanie w Dortmundzie okazało się interesującym tematem dla mediów. Według badania „PRESS-SERVICE Monitoring Mediów” od 21 do 23 listopada